Rosyjskie ekipy wznowiły poszukiwania ciał katastrofy samolotu pasażerskiego linii lotniczych z Armenii, który ponad dobę temu runął do Morza Czarnego niedaleko Soczi. Dziś do akcji przyłączą się nurkowie.
Przy użyciu specjalistycznego sprzętu, w tym sonarów, będą się starali zlokalizować czarne skrzynki samolotu. Nie będzie to łatwe, gdyż zdaniem ekspertów w miejscu, gdzie runął samolot znajdują się podwodne góry.
Wrak znajduje się na głębokości co najmniej pół kilometra. Do tej pory z wody wydobyto ciała 48 ze stu trzynastu osób znajdujących się na pokładzie samolotu. 20 zdołano już zidentyfikować.