W Zimbabwe trwają wybory prezydenckie i parlamentarne. Stawką głosowania, które potrwa do wieczora, jest odsunięcie od władzy prezydenta Roberta Mugabe, rządzącego tym afrykańskim krajem nieprzerwanie od 28 lat, czyli od czasu uzyskania niepodległości.
Polityka Mugabego, szczególnie odebranie ziemi białym farmerom, doprowadziła w ostatnich latach do głębokiego kryzysu gospodarczego - bez pracy jest ośmiu na dziesięciu mieszkańców, inflacja sięga stu tysięcy procent rocznie.