W poniedziałek w chorwackim Dubrowniku odnotowano najwyższą temperaturę morza w historii kraju – prawie 30 st. Celsjusza. Informację podał portal Index.
O godz. 17 temperatura wody morskiej w Dubrowniku wyniosła dokładnie 29,7 stopnia Celsjusza, czym osiągnęła najwyższy wynik od wprowadzenia w kraju pomiarów. Pobity został tym samym rekord wyspy Rab, gdzie w 2015 roku temperatura wody morskiej wyniosła 29,5 stopnia.
Co więcej, dane chorwackiego Państwowego Instytutu Hydrometeorologicznego (DHMZ) wskazują, że temperatura morza w Chorwacji nie spadła w poniedziałek poniżej 26 stopni Celsjusza.
Portal przypomniał, że większość najwyższych temperatur morza odnotowano w Chorwacji w ciągu ostatnich 15 lat, co naukowcy przypisują negatywnemu wpływowi zmian klimatycznych.
W większości kraju nadal obowiązuje najwyższy alert pogodowy związany z wysokimi temperaturami. Gdzieniegdzie w poniedziałek było nawet 37 stopni.
Wtorek może być jeszcze cieplejszy. Termometry mogą wskazać o jeden stopień więcej.
Niezwykle gorąco jest również we Włoszech. Mieszkańcy 12 włoskich miast - Rzymu, Ankony, Bolonii, Campobasso, Florencji, Frosinone, Latiny, Perugii, Pescary, Rieti, Triestu i Viterbo dostali trzeci, najwyższy stopień alertu pogodowego z powodu upałów. Temperatury przekraczają nawet 40 stopni.
Ministerstwo zdrowia ostrzega, że taka pogoda stanowi zagrożenie dla całej populacji, nie tylko dla osób chorych i słabych.
W ostatnim czasie wzrosła liczba osób trafiających na pogotowie z powodu zasłabnięć i innych problemów zdrowotnych.
"W porównaniu z normalnym okresem mamy 20-25 procent pacjentów więcej" - poinformował związek lekarzy szpitalnych.
W środę 13 lipca ostrzeżenie przed spiekotą, oprócz do 12 wyżej wymienionych miast, będą dotyczyły również Palermo.
Włosi mogą zmagać się z upałami do końca lipca.