Władimir Putin odpowiadał dziś na pytania internautów. Jednym z najczęściej zadawanych było: dlaczego w zeszłym tygodniu prezydent Rosji pocałował w brzuch małego chłopca. W czasie internetowego czatu Putin zapowiedział też, że marihuana nie zostanie zalegalizowana.
W ubiegłym tygodniu przechodząc obok turystów na Kremlu Putin kucnął przed 5-letnim chłopcem i zapytał go o imię, a kiedy ten odpowiedział: "Nikita", prezydent podniósł mu koszulkę i pocałował w brzuch. Potem poklepał go po głowie i odszedł. Scenę tę pokazał kanał 1 telewizji, a potem światowe media.
Kiedy 30 czerwca zaczęto zbierać od internautów pytania do szefa państwa przed dzisiejszą konferencją prasową, temat Nikity szybko zajął pierwsze miejsce, dopiero w ostatniej chwili ustępując pytaniu: "Czy Federacja Rosyjska zamierza używać do obrony swoich granic ogromnych bojowych człekokształtnych robotów?".
Prezydent oświadczył, że pocałował Nikitę z sympatii. Wydał mi się bardzo samodzielny, bardzo poważny, a jednocześnie był bezbronnym, bardzo miłym chłopcem. Powiem szczerze: po prostu poczułem, że mam ochotę uściskać go jak kociaka. Nic za tym nie stoi - powiedział prezydent podczas internetowej konferencji prasowej.
Odpowiadając na inne bardzo często zadawane pytanie - o to, czy marihuana zostanie zalegalizowana, Putin zgodnie z przewidywaniami odparł, że nie. Podkreślił, że liczba osób stosujących narkotyki wzrosła w Rosji od końca lat 80. prawie 15-krotnie i wynosi obecnie ponad 6 mln.
Prezydent nie odpowiedział na inne popularne pytanie: Kiedy skończy się dyskryminacja Rosjan?. Przyznał natomiast, że niepokoi go problem rasizmu w Rosji. Podkreślił, że Rosja będzie walczyć z jego przejawami. Internauci nie dowiedzieli się też, czy Rosja będzie wykorzystywać roboty do ochrony granic.
Konferencja rosyjskiego prezydenta trwała ponad 2 godziny. Można było śledzić ją na żywo w internecie.