Jeśli Irlandczycy poprą w dzisiejszym referendum Traktat Lizboński, prezydent Lech Kaczyński podpisze go w imieniu Polski już w połowie przyszłego tygodnia. Zapewnia o tym prezydencki minister Paweł Wypych - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Według Wypycha, Lech Kaczyński wielokrotnie powtarzał, że Polska nie będzie w sprawie wejścia w życie Traktatu Lizbońskiego przeszkodą. Jesteśmy zadowoleni z osiągniętego kompromisu. Odkładając złożenie podpisu, prezydent chciał jedynie podkreślić, że nie ma w Europie narodów ważniejszych i mniej ważnych, czyli większych i mniejszych. W Unii Europejskiej wszystkie narody są równe i nie można wywierać presji na mały, ale bohaterski naród o losach nieco podobnych do naszego kraju - tłumaczy Wypych.
Jak ocenia gazeta, decyzja polskiego prezydenta z pewnością zostanie przyjęta w Brukseli z ulgą.
Tymczasem dzisiejsze referendum w Irlandii to drugie już głosowanie nad Traktatem Lizbońskim w tym kraju. W ubiegłym roku Irlandczycy dokument odrzucili. Jak będzie tym razem? Posłuchaj relacji korespondenta RMF FM Bogdana Frymorgena: