Na wyspie Sumatra, leżącej na zachodzie Indonezji, wystąpiły intensywne opady, w wyniku których pojawiły się gwałtowne powodzie. Zginęły co najmniej 34 osoby, a 18 zostało rannych - powiadomiła w niedzielę agencja AFP, powołując się na informacje indonezyjskich służb ratunkowych.
W sobotę w nocy kilkugodzinne ulewy doprowadziły do gwałtownych powodzi.
Życie straciły co najmniej 34 osoby, a 18 zostało rannych.
Ratownicy z łodziami pontonowymi udali się w dotknięty kataklizmem rejon, by szukać zaginionych i przewieźć poszkodowanych mieszkańców do schronów.
Nadal trwają poszukiwania 16 osób - oznajmił rzecznik służb Ilham Wahab.
Intensywny deszcz doprowadził również do wypłynięcia z wulkanu zimnej lawy.
Są to fragmenty materiału wulkanicznego, takiego jak popiół, piasek czy kamyki, niesionego przez wodę po zboczach wulkanu.
W marcu w wyniku osunięcia się ziemi i powodzi na Sumatrze zginęło co najmniej 26 osób.
Natomiast na innej indonezyjskiej wyspie - Celebes - w ubiegłym tygodniu z tego samego powodu śmierć poniosło 15 osób.
Opracowanie: Daria Smolec.