39-letnia Chinka połknęła diament o wartości 245 tys. euro. W ten sposób próbowała go wywieźć z Tajlandii. "W wyniku przeprowadzonego zabiegu kamień został wyciągnięty" - poinformowała tajlandzka policja. Kobiecie grozi do trzech lat więzienia.
Jiang Xulian została zatrzymana wraz z podróżującym z nią obywatelem Chin na lotnisku Bangkok-Suvarnabhumi. Razem próbowali wylecieć z Tajlandii. Wcześniej ukradli na targach w Bangkoku drogocenny kamień, podmieniając go na fałszywy. Zostali złapani dzięki nagraniom z monitoringu. Rozpoznał ich okradziony sprzedawca.
Podejrzani na początku nie przyznawali się do winy, jednak gdy zdjęcia rentgenowskie wykazały obecność kamienia w jelitach kobiety, Chinka przestała zaprzeczać oskarżeniom.
Po zabiegu kobieta została wypisana ze szpitala i czuje się dobrze - poinformował w poniedziałek przedstawiciel tajlandzkiej policji Mana Tienmuangpak. Na wyjęcie kamienia potrzebowaliśmy 12 minut - oznajmiła Anchulee Theerawongpaisal, rzeczniczka szpitala, w którym odbyła się operacja. To klasyczny zabieg chirurgiczny, tylko tym razem chodziło o diament warty 10 mln bahtów - dodała.
O przeprowadzeniu operacji zadecydowano, gdy po kilku dniach brania przez Chinkę środków przeczyszczających kamień nadal tkwił w jej jelitach.
Przemyt w układzie pokarmowym jest dość rzadką, choć spotykaną już wcześniej metodą nielegalnego przewożenia kosztowności. W 2012 roku na Sri Lance zatrzymano Chińczyka, który połknął diament z wystawy. W tym samym roku w RPA policja złapała 25-letniego mężczyznę, który połknął 220 oszlifowanych diamentów o wartości ponad 2 mln dolarów.
(mal)