Polski obywatel skazany w DR Konga na dożywocie został uwolniony. Mężczyzna przebywa w polskim konsulacie w Brukseli.

Polski obywatel skazany w Demokratycznej Republice Konga na dożywocie jest już wolny. 52-latek przebywa w polskim konsulacie w Brukseli - podała PAP. 

Informację potwierdził w serwisie X polski minister spraw zagranicznych.

"Zatrzymany w Demokratycznej Republice Konga i niesłusznie skazany Polak, pan Mariusz Majewski, jest już bezpieczny w Europie" - czytamy we wpisie Radosława Sikorskiego. Do wpisu szef MSZ dołączył krótkie nagranie rozmowy telefonicznej z uwolnionym Polakiem.

Z kolei wiceszef MSZ Andrzej Szejna przekazał PAP, że akcja uwolnienia polskiego obywatela została przeprowadzona przy współpracy MSZ i prezydenta Andrzeja Dudy.

Polak czuje się dobrze

Polski podróżnik może już za kilka godzin wrócić do kraju. O godz. 10:00 odbyła się konferencja rzecznika MSZ, który zapewnił, że Polak czuje się w miarę dobrze, ale potrzebuje czasu, żeby dojść do siebie.

"Wszystkie te wydarzenia, które go spotkały przez ostatnie kilka miesięcy odcisnęły się na nim, więc będzie potrzebował czasu na rekonwalescencję"- mówił Paweł Wroński.

52-letnik podróżnik Mariusz Majewski został zatrzymany w lutym. Niedawno usłyszał wyrok za szpiegostwo. Zarzucano mu, że fotografował obiekty, którym nie można było robić zdjęć, ale usłyszał również zarzut, że niszczył infrastrukturę wojskową. Strona polska zapewniała Demokratyczną Republikę Konga, że Polak nie jest szpiegiem, ani terrorystą, lecz zwykłym podróżnikiem, który robi zdjęcia i podróżuje już od wielu lat.

Mariusz Majewski jest członkiem klubu podróżnika "Travelers' Century Club". Na stronie klubu czytamy, że był we wszystkich 195 państwach ONZ i na wszystkich 7 kontynentach.