Brytyjskie myśliwce z II wojny światowej i współczesne maszyny przeleciały nad pałacem Buckingham upamiętniając 75. rocznicę rozpoczęcia bitwy o Anglię. Pokazowy przelot obserwowała królowa Elżbieta II i członkowie rodziny królewskiej.
Tysiące ludzi - widzów i zwykłych przechodniów - zwróciło oczy ku niebu, by spojrzeć na legendarne maszyny Spitfire i Hurricane, którym towarzyszyły cztery współczesne myśliwce Eurofighter Typhoon.
Wśród zaproszonych na uroczystość gości było sześciu dawnych pilotów Królewskich Sił Powietrznych (RAF), uczestników bitwy o Anglię.
10 lipca 1940 roku uznawany jest za początek powietrznej bitwy, jednego z najważniejszych starć II wojny światowej. Tego dnia niemiecka Luftwaffe rozpoczęła zmasowane naloty na konwoje brytyjskie żeglujące wzdłuż wybrzeży Wysp. Za końcową datę bitwy, według brytyjskich historyków wojskowości, należy uznać 31 października 1940 roku.
Odparcie blisko czteromiesięcznej ofensywy Luftwaffe kosztowało życie 544 brytyjskich i sprzymierzonych lotników, w tym 29 Polaków. W tej pierwszej w historii bitwie stoczonej wyłącznie przez lotnictwo walczyło 144 polskich pilotów.
Kolejne uroczystości związane z 75. rocznicą bitwy o Anglię odbędą się w Wielkiej Brytanii w niedzielę.
(j.)