W Pekinie odnotowano pierwszy przypadek zarażenia się wirusem ptasiej grypy H7N9. Zachorowała 7-letnia dziewczynka. Większość wcześniejszych przypadków odnotowywano w Szanghaju i innych pobliskich miastach.
Zarażona dziewczynka jest córką sprzedawców drobiu i najpewniej miała kontakt z ptactwem. Dziecko trafiło do szpitala w czwartek, po pojawieniu się pierwszych objawów grypy: gorączki, kaszlu, bólu gardła i bólu głowy.
Stan 7-latki jest stabilny, a przeprowadzone wczoraj badania potwierdziły, że jest zarażona wirusem H7N9. Jej rodzice zostali objęci kwarantanną.
Nowy wirus ptasiej grypy H7N9, który wcześniej nie przenosił się na ludzi, został wykryty w Szanghaju, a następnie w pobliskich prowincjach Czeciang, Ciangsu i Anhuej na wschodzie kraju. Dotychczas potwierdzono zarażenie 44 osób, z których 11 zmarło.
Pekin, zamieszkany przez ponad 20 mln ludzi i położony na północnym wschodzie Chin, jest oddalony o ponad tysiąc kilometrów od Szanghaju.
W ramach walki z rozprzestrzenianiem się wirusa w obu metropoliach zamknięto targi, na których handlowano żywym drobiem. W Szanghaju oraz innych miastach wybito kilkadziesiąt tysięcy sztuk drobiu, a kilkaset osób mających bliski kontakt z zarażonymi ludźmi poddano ścisłej obserwacji.