"Nie jesteśmy stworzeni po to, by marzyć o wakacjach czy weekendach" - mówił papież Franciszek w czasie mszy w uroczystość Chrystusa Króla. "Bóg nie chce, abyśmy stali zaparkowani na uboczu życia, ale byśmy zmierzali ku wzniosłym celom, z radością i odwagą" - przekonywał.
W czasie mszy w bazylice Świętego Piotra papież Franciszek powiedział, że to dzieła miłosierdzia "czynią nasze życie wiecznym". Zachęcił wierzących do refleksji nad tym, czy robią coś dla potrzebujących czy też świadczą dobro tylko wobec osób bliskich i przyjaciół. Prosił, by zadać sobie pytania: "Czy pomagam komuś, kto nie może mi się odwdzięczyć?", "Czy przyjaźnię się z osobą ubogą?".
Franciszek apelował do młodzieży, by nie zrezygnowała z wielkich marzeń. Nie zadawalajmy się tym, co należne. Bóg nie chce, abyśmy stali zaparkowani na uboczu życia, ale byśmy zmierzali ku wzniosłym celom, z radością i odwagą - tłumaczył. Nie jesteśmy stworzeni po to, by marzyć o wakacjach czy weekendach, ale żeby realizować marzenia Boga na tym świecie - wskazał.
Franciszek podkreślił, że w życiu trzeba podejmować zdecydowane, twarde decyzje. Banalne wybory prowadzą do banalnego życia, wielkie wybory czynią życie wielkim - przekonywał.
Stajemy się tym, co wybieramy, na dobre i na złe - tłumaczył papież. Jeśli wybieramy nienawiść, stajemy się wściekli, jeśli decydujemy się spędzać godziny przed telefonem komórkowym, stajemy się uzależnieni - wyliczał. Jeśli wybieramy Boga, stajemy się każdego dnia bardziej kochani, a jeśli decydujemy kochać, stajemy się szczęśliwi - podkreślił.
Życie jest pełne wyborów, których dokonujemy dla siebie, by mieć wykształcenie, przyjaciół, dom, zrealizować swoje hobby i interesy. Ale grozi nam to, że lata upłyną nam na myśleniu o nas samych, nie zacząwszy kochać - ostrzegł papież. Wśród zagrożeń dla życiowych wyborów wymienił "gorączkę konsumpcji, która znieczula serce powierzchnymi rzeczami" oraz "obsesję rozrywki" jako sposobu rozwiązania problemów.
Jest też wielka iluzja miłości, która wydaje się czymś, co należy przeżywać porywami emocji, podczas gdy kochać to przede wszystkim dar, wybór i poświęcenie - powiedział Franciszek. Wybrać życie to walczyć z mentalnością “użyj i wyrzuć" oraz “wszystko i natychmiast", by ukierunkować życie ku celowi nieba, ku Bożym marzeniom - zaznaczył Franciszek. Zaapelował do młodzieży, by "ćwiczyła się w wybieraniu dobra".
Na zakończenie mszy odbyła się ceremonia przekazania krzyża Światowych Dni Młodzieży organizatorom następnego takiego zlotu, który odbędzie się w 2023 roku w Lizbonie. Przekazali go delegacji Portugalczyków młodzi ludzie z Panamy, gdzie Światowe Dni Młodzieży zorganizowano w styczniu 2019 roku.
Papież ogłosił, że począwszy od przyszłego roku Dni Młodzieży na szczeblu diecezjalnym będą odbywać się nie, jak dotąd w Niedzielę Palmową, ale w uroczystość Chrystusa Króla, czyli w ostatnią niedzielę roku liturgicznego w listopadzie.
Później, wracając się do wiernych przybyłych na plac Świętego Piotra na modlitwę Anioł Pański papież powiedział: "Kieruję specjalne pozdrowienie dla rodzin, które zmagają się z problemami. Pomyślcie o wielu rodzinach, które przeżywają trudności w tym momencie, bo nie mają pracy, straciły ją, a mają jedno czy dwoje dzieci. Czasem wstydzą się przyznać do tego".
To wy musicie iść i szukać, gdzie są trudności, gdzie jest Jezus w potrzebie. Zróbcie to - wezwał papież.
Pozdrowił także ludność dwóch włoskich regionów Kampania i Basilicata w związku z 40. rocznicą trzęsienia ziemi w krainie Irpinia. 23 listopada 1980 roku w wyniku wstrząsu o sile 6,9 zginęło tam prawie 3 tys. osób, a ponad 8 tys. zostało rannych. Bez dachu nad głową zostało 280 tys. ludzi. W niektórych miejscach nadal nie ukończono odbudowy, o czym przypomniał papież.
To dramatyczne wydarzenie, którego rany, również materialne jeszcze całkowicie się nie zabliźniły, uwydatniło szczodrość i solidarność Włochów. Świadczy o tym wiele istniejących nadal relacji partnerskich między miejscowościami, dotkniętymi trzęsieniem ziemi a tymi z północy i centrum - mówił Franciszek.
Modlitwa Anioł Pański to jedyna obecnie możliwość spotkania z papieżem. Jego środowe audiencje generalne z powodu drugiej fali pandemii koronawirusa i ryzyka zakażenia odbywają się znów, tak jak na wiosnę, bez udziału wiernych - w bibliotece Pałacu Apostolskiego.