Na częściowo zanurzonym wraku włoskiego wycieczkowca Costa Concordia nurkowie wznowili poszukiwania osób zaginionych. Dzień wcześniej musieli wstrzymać akcję, bo statek zaczął się przemieszczać.

Eksperci uznali, że statek ustabilizował się i nurkowie przystąpili do pracy. Rzecznik strażaków Luca Cari poinformował, że jeszcze nie określono, do kiedy będą trwać poszukiwania. Wcześniej pojawiły się informacje, że muszą być zakończone w przedziale 12-24 godzin. Nie ustaliliśmy jeszcze terminu, sytuacja wciąż się rozwija - powiedział rzecznik.

Płetwonurkowie mają dziś także zacząć wypompowywać paliwo z Costa Concordia. Jednak ich prace mogą być utrudnione przez zapowiadaną sztormową pogodę na Morzu Tyrreńskim.

Bilans piątkowego wypadku przy wyspie Giglio to 11 ofiar śmiertelnych i 22 poszukiwanych.