Nowi przedstawiciele instytucji Unii Europejskiej - szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas, szef Rady Europejskiej Antonio Costa i komisarz ds. rozszerzenia Marta Kos - w niedzielę, w pierwszym dniu urzędowania, przybyli do Kijowa. Europejscy politycy mają się spotkać z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Europejscy politycy do Kijowa wyjechali jeszcze w sobotę, ale z powodów bezpieczeństwa informacji o ich wyjeździe nie podano do wiadomości publicznej. 

O wizycie poinformowali sami w niedzielę rano w serwisie X, już po przybyciu do stolicy Ukrainy, wrzucając zdjęcie z kijowskiego dworca kolejowego.

"Od pierwszego dnia wojny UE stoi u boku Ukrainy. Od pierwszego dnia sprawowania mandatu potwierdzamy nasze niezachwiane poparcie dla narodu ukraińskiego" - napisał szef Rady Europejskiej Antonio Costa na X.

Nowa szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas napisała, że to przywilej być w Kijowie u boku Costy i Kos. Estonka podkreśliła, że to jej pierwsza wizyta dyplomatyczna od objęcia urzędu. 

"Moje przesłanie jest jasne: Unia Europejska chce, aby Ukraina wygrała tę wojnę. Zrobimy wszystko, by tak się stało" - zapewniła polityczka.


Dwa tygodnie wcześniej, pod koniec swojego urzędowania, Kijów odwiedził jej poprzednik Josep Borrell. 

Komisarz ds. rozszerzenia Marta Kos napisała, że wszyscy troje przyjechali z silnym przesłaniem, że "Ukraina może liczyć na niezachwiane poparcie Europy na swojej drodze do wolności, pokoju i prawdziwie europejskiej przyszłości". 

W Kijowie unijni politycy mają się spotkać m.in. z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Wśród tematów rozmów mają być aktualna sytuacja na froncie oraz europejska perspektywa Ukrainy.

W niedzielę oficjalnie rozpoczął się mandat nowej Komisji Europejskiej oraz nowego szefa Rady Europejskiej Antoniego Costy.