Niemal trzy tygodnie po nierozstrzygniętych wyborach w Niemczech pojawiła się szansa na rozwiązanie patowej sytuacji. Najprawdopodobniej jeszcze dziś wieczorem dojdzie do spotkania Angeli Merkel i Gerharda Schroedera.
Wczoraj Schroeder po raz pierwszy zasugerował, że mógłby zrezygnować z kanclerskiego fotela. Musimy wykorzystać te rozmowy na najwyższym szczeblu, by wyjaśnić kwestie niezbędne do osiągnięcia wzajemnego zaufania. Jedną z takich kwestii jest oczywiście obsada stanowiska kanclerza - podkreśla Angela Merkel.
Zdaniem wielu komentatorów jedynie zgoda Schroedera może doprowadzić do stworzenia tak zwanej "wielkiej koalicji" i objęcia stanowiska kanclerza po raz pierwszy w historii Niemiec przez kobietę - Angelę Merkel.