Amerykanom nie udała się próba tarczy antyrakietowej, którą zamierzali przeprowadzić nad Pacyfikiem. Zawiódł jednak nie pocisk przechwytujący, lecz rakieta, która miała stanowić cel.
Rakietowy pocisk przechwytujący, którego zadaniem jest "staranowanie" pocisku rakietowego z głowica bojową, w ogóle nie wystartował, ponieważ rakieta, którą miał unieszkodliwić, w ogóle nie doleciała w rejon próby, tzn. nie osiągnęła zaplanowanego pułapu i zasięgu - poinformował rzecznik Pentagonu.
Elementy tarczy antyrakietowej mają zostać rozmieszczone w Polsce. Rząd premiera Kaczyńskiego prowadzi w tej sprawie negocjacje z USA.
Pod koniec stycznia Amerykanie wystąpili z propozycją rozmów na temat ulokowania w Czechach stacji radarowej, a w Polsce bazy 10 rakiet przechwytujących ponad atmosferą pociski balistyczne. Projekt obrony przeciwrakietowej napotyka opór Demokratów, którzy opowiedzieli się w Kongresie za redukcją wydatków na ten projekt, w tym na bazę w Polsce.