W Waszyngtonie naprzeciwko Białego Domu pojawił się wielki napis „Black Lives Matter” (Czarne życie ma znaczenie). To nie chuligański wybryk, tylko jedno z głównych haseł manifestacji po śmierci Afroamerykanina.
Napis wymalowali pracownicy miasta na zlecenie burmistrz Waszyngtonu. To Muriel Bowser opublikowała w sieci film gotowego napisu. Teoretycznie prezydent Trump może go zobaczyć z okien Białego Domu. Olbrzymie żółte litery przykuwają uwagę. W sieci już pojawiło się wiele komentarzy, chwalących burmistrz.