Aż 19 osób zmarło w ciągu ostatniej doby na Ukrainie z powodu wychłodzenia organizmu - poinformowało ukraińskie ministerstwo zdrowia. Od początku grudnia odnotowano w kraju już 37 ofiar śmiertelnych fali mrozów.
Choć temperatury na poziomie 10-15 stopni poniżej zera utrzymują się na Ukrainie zaledwie od kilku dni, z objawami wychłodzenia organizmu hospitalizowano już ponad 160 osób.
W większych miastach władze organizują punkty grzewcze, w których wydawane są ciepłe posiłki i napoje. Na ulicach pojawiły się także patrole socjalne z udziałem ratowników medycznych, którzy udzielają pomocy potrzebującym.
Prócz mrozów Ukraina zmaga się w tych dniach z obfitymi opadami śniegu i wiatrem. Z powodu zamieci milicja drogowa ograniczyła ruch na niektórych trasach w siedmiu obwodach w zachodniej części kraju.