Amerykańska policja odnalazła dwie nastolatki, które zaginęły 11 miesięcy temu. Okazało się, że 13-letnia Shaeleen i 15-letnia Ky-Lea zostały porwane przez 29-letnią znajomą ich rodziny zastępczej. Do zdarzenia doszło w Binghamton.

Rodzina zastępcza, która wychowywała siostry, zgłosiła zaginięcie dziewczynek blisko rok temu. Nastolatki wyszły do szkoły i nie wróciły. Teraz okazało się, że zostały porwane przez 29-letnią Amandę Hellman – znajomą rodziny.

Kobieta przez 11 miesięcy przetrzymywała dziewczynki. Policja nie chce informować, w jaki sposób nastolatki były traktowane, ani co było motywem porywaczki. Funkcjonariusze ujawnili jedynie, że na trop 29-latki udało im się wpaść po telefonicznej informacji.

Wiadomo, że nastolatki są całe i zdrowe. Ich porywaczka trafiła do aresztu.

Sky News, CBS News

(mpw)