Ponad 2 miliony muzułmańskich pielgrzymów przybyło do Mekki. Wszyscy chcą dotrzeć na świętą górę Arafat, na której ponad 1400 lat temu przemawiał Mahomet. Pielgrzymi wierzą, że modlitwy złożone w pobliżu góry spełnią się.
- Są tu wszyscy. Wszyscy są sobie równi, strzeżeni przez anioły miłosierdzia i zjednoczeni w miłości i wierze. To niezwykłe przeżycie dla wszystkich, którzy wierzą - mówi jeden z pielgrzymów.
Wizyta na górze Arafat to kulminacja dorocznej pielgrzymki śladami Mahometa. Muzułmanie pozostają na górze aż do zachodu słońca, a rano wyruszają do miejsca zwanego Muzdalifa. Tam dochodzi do symbolicznego ukamienowania szatana. Kolejnym etapem jest świętowanie Eid al-Adha, czyli Święta Ofiary. W czasie jego trwania zostają złożone krwawe ofiary z wielbłądów, krów i owiec.
Każdy muzułmanin, któremu nie przeszkadza słabe zdrowie i zła sytuacja finansowa, ma obowiązek przynajmniej raz w życiu odwiedzić Mekkę.