Władze Meksyku nie chcą muru na wspólnej granicy z USA. Wg Amerykanów, naszpikowany elektroniką płot miałby ograniczyć napływ nielegalnych imigrantów do Stanów Zjednoczonych z Meksyku.
Co roku granicę przekracza prawdopodobnie około miliona „nielegalnych”; co roku też na meksykańsko-amerykańskiej granicy w stanie Arizona ginie kilkuset z nich. W roku ubiegłym na pogranicznej pustyni zmarło co najmniej 201 ludzi, w tym kobiety i dzieci.
W ostatnim czasie w Kongresie USA głośno było o propozycji budowy granicznego muru, podobnego - jak pisze Reuters - do dawnego muru berlińskiego. Republikanin Duncan Hunter zaproponował w Izbie Reprezentantów budowę dwustopniowej bariery: muru i zasieków z drutu.
Szef meksykańskiej dyplomacji, zapowiedział, że jego kraj nie dopuści do budowy takich barier i odwoła się nawet do międzynarodowego trybunału. Jego zdaniem, taka budowa w żadnym stopniu nie rozwiąże kwestii nielegalnej imigracji.