Republikański kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych John McCain weźmie jednak udział w wieczornej debacie z kandydatem demokratów Barackiem Obamą. Taką informację przekazał telewizji CNN jego współpracownik. Jeszcze wczoraj McCain apelował do Obamy o przełożenie medialnej potyczki.
McCain chciał pozostać dłużej w Waszyngtonie, gdzie prezydent George Bush nakłania Kongres do zaakceptowania planu ratunkowego dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej obaj pretendenci do Białego Domu spotkali się z Bushem, który chciał pozyskać ich poparcie dla ustawy. McCain zawiesił nawet kampanię wyborczą i wezwał do tego swojego rywala. Obama pozostał jednak nieugięty. W efekcie obaj panowie spotkają się w studiu, by dyskutować o problemach Ameryki.
Debata jest jedną z trzech zaplanowanych przed wyborami. Miała być poświęcona przede wszystkim tematyce międzynarodowej, ale wydarzenia ostatnich dni, kryzys polityczny wywołany kryzysem w gospodarce spowodował, że możemy się spodziewać gorącej dyskusji na temat pieniędzy Amerykanów.
Debata będzie transmitowana przez wszystkie stacje telewizyjne i obejrzą ją miliony wyborców. A ponieważ jest pierwsza – może mieć znaczący wpływ na wynik głosowania. Jaki? Zobaczymy, choć jedna z gazet już w piątek rano umieściła przez pomyłkę reklamy sztabu wyborczego McCaina oznajmiające jego wygraną w debacie. Dyskusja oby polityków zostanie więc na pewno zapamiętana z powodu ogromnego zamieszania.