Litewski sąd skazał wszystkich polskich pseudokibiców, którzy uczestniczyli w niedzielnych burdach na stadionie Vetry Wilno podczas meczu tego zespołu z Legią Warszawą.

Jak informuje reporter RMF FM Krzysztof Zasada, sześciu chuliganów zostało skazanych na kary aresztu od 5 do 15 dni; kolejnych ośmiu będzie musiało zapłacić grzywny – w przeliczeniu – od 100 do 300 złotych.

Sąd okazał się bardzo humanitarny dla pseudokibiców z Polski- powiedziała RMF FM rzeczniczka wileńskiej policji Renata Krasauskienie.

Zamieszki, do jakich doszło podczas meczu na stadionie Vetry są największe od uzyskania niepodległości przez Litwę. To szok, oburzeni są zarówno Polacy jak i przedstawiciele innych narodowości w Wilnie. To był wandalizm, i wielki wstyd - powiedział redaktor naczelny dziennika polskiego na Litwie, „Kuriera Wileńskiego”, Robert Mickiewicz.

Jeszcze przed meczem z litewską Vetrą bandyci w szalikach Legii starli się z policjantami. W trakcie meczu wokół boiska ustawiona była tylko garstka porządkowych. Bandyci przeszkadzali w grze, przekraczali ogrodzenie, wykopywali piłkę. W przerwie zamaskowani kapturami i szalikami bandyci opanowali stadion, wdarli się na murawę. Zaczęła się regularna bitwa z policją. Polacy rzucali kamieniami, kawałkami ogrodzenia. Policjanci użyli gazów łzawiących, po kilkunastu minutach, usuwając hordę za bramy stadionu. Bandyci, uciekając, przewrócili bramkę. Meczu już nie dokończono.

Zarząd Legii Warszawa podjął wczoraj decyzję m.in. o wstrzymaniu przez trzy lata zorganizowanych wyjazdów zagranicznych na mecze z udziałem piłkarskiej drużyny stołecznego klubu.