Najnowszy sondaż przeprowadzony na Węgrzech ujawnił, że lider opozycji cieszy się większą popularnością niż aktualny premier. Jak wynika z badania, Peter Magyar otrzymał 51 proc. poparcia, podczas gdy Viktor Orban jedynie 40 proc.
Badanie przeprowadzone przez instytut Median wykazało, że lider węgierskiej opozycji Peter Magyar wyprzedza w sondażu popularności obecnego premiera o 11 punktów procentowych. Niewiele gorszy wynik zaliczyła partia Tisza, na której czele stoi właśnie Magyar.
Tisza uzyskując wynik 46 proc., zwiększyła swoją przewagę nad obecnie rządzącym ugrupowaniem Fidesz, na który swój głos oddałoby 39 proc. badanych.
Jak zauważają autorzy badania, wynik Magyara można nazwać spektakularnym, ze względu na tak dużą popularność uzyskaną w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Magyar dopiero na początku 2024 roku zdecydował się przejść do opozycji i wtedy jego nazwisko znały jedynie osoby interesujące się polityką. Obecnie zna go już ponad 95 proc. badanych.
Przez wiele lat Peter Magyar był członkiem rządzącej partii Fidesz. Jednak rozpoznawalność uzyskał dopiero w lutym tego roku, po tym jak ujawnił, że ówczesna prezydent Katalin Novak ułaskawiła byłego wicedyrektora jednego z węgierskich domów dziecka za tuszowanie przestępstw pedofilskich. Doprowadziło to do jej dymisji i zakończenia aktywności politycznej Judit Vargi - byłej minister sprawiedliwości, a prywatnie żony Magyara. Decyzja o ułaskawieniu była opatrzona jej kontrasygnatą.
W związku z tą sprawą Magyar wydał oświadczenie, w którym jednoznacznie odciął się od obozu rządzącego. Sugerował także, że obie kobiety zostały kozłami ofiarnymi, które poniosły odpowiedzialność zamiast Orbana. W tym samym czasie Magyar rozpoczął współpracę z Partią Szacunku i Wolności (Tisza), której obecnie jest przewodniczącym.