We Francji wybuchł kolejny skandal farmaceutyczny. Niezależni eksperci i media alarmują, że popularne lekarstwa przeciwko trądzikowi, które zawierają izotretynoinę, stały się bezpośrednią przyczyną samobójstw ponad 30 młodych ludzi.
Rodzina 17-letniego pacjenta, który po rozpoczęciu zażywania leków zawierających izotretynoinę, wpadł w ciężką depresję i powiesił się w Nicei, zaskarżyła do sądu już trzy francuskie firmy farmaceutyczne produkujące te specyfiki. Według mediów, bliscy innych ofiar izotretynoiny zamierzają zrobić podobnie.
Wielu niezależnych ekspertów żąda natychmiastowego zakazania tej substancji, która - choć jest skuteczna w walce z trądzikiem - negatywnie wpływa na funkcjonowanie mózgu. Zmniejsza m.in. liczbę receptorów dopaminy, która potocznie nazywana jest hormonem szczęścia. Sprawę badają rządowi eksperci. Wszystko wskazuje na to, że izotretynoina zostanie wycofana z rynku.