Lefebryści nie chcą się zgodzić na beatyfikację papieża z Polski. Stanowisko bractwa opisuje włoski dziennik "Il Giornale". Pontyfikat Jana Pawła II budzi "poważne wątpliwości", ponieważ pozostawił on Kościół niczym "łódź, do której z każdej strony wdziera się woda" - napisali na swojej stronie internetowej lefebryści.
Zamieszczono tam rozprawę opata Patricka de La Rocque'a na temat Jana Pawła II. Wytyka on papieżowi złożenie pocałunku na Koranie i uznanie go za Słowo Boże. Ponadto opat lefebrysta zarzuca polskiemu papieżowi, że "uczestniczył w kulcie animalistów" w Togo.
Czy ślady pozostawione przez tego papieża, który chciał uczynić ze swego pontyfikatu żywy wizerunek Soboru Watykańskiego II, są tymi, po których Kościół powinien podążać dzisiaj i jutro, by wyjść zwycięsko i z większą siłą z obecnego kryzysu? - pyta opat . I odpowiada: Nam wydaje się, że nie.
Bractwo lefebrystów prowadzi od początku pontyfikatu Benedykta XVI rozmowy z Watykanem na temat powrotu do Kościoła katolickiego. Strona watykańska uzależnia to przede wszystkim od uznania przez tradycjonalistów nauczania Soboru Watykańskiego II.
Obecny papież uczynił dwa znaczące gesty wobec bractwa w nadziei na ich powrót do Kościoła: przywrócił mszę łacińską i zdjął ekskomunikę z biskupów lefebrystów, nałożoną za pontyfikatu Jana Pawła II.