W czasie pierwszomajowej demonstracji przeciwko polityce prezydenta Emmanuela Macrona w Paryżu wybuchły zamieszki. Według resortu spraw wewnętrznych, co najmniej kilkunastu policjantów zostało rannych.
Skrajnie lewicowe bojówki wspólne z chuliganami podpaliły kilka pojazdów i wiele ulicznych pojemników ze śmieciami. Zdewastowane zostały też liczne przystanki autobusowe, agencje bankowe i bary szybkiej obsługi.