W najbliższych dniach dowiemy się w jaki sposób będzie można odtworzyć przy pomocy komputera podarte na strzępy akta enerdowskiej bezpieki. Berliński korespondent RMF FM Tomasz Lejman wcześniej niż inni dowiedział się, co to będą za rewelacje.

Zagadkę ma rozwiązać renomowany niemiecki Instytut Fraunhofer. Specjalne oprogramowanie, niczym puzzle, ma złożyć układankę z kawałków akt Stasi. Dodajmy, że obecnie w workach, a jest ich 16 tysięcy, leży blisko 600 milionów kawałków akt enerdowskiej bezpieki.

Następnie akta zostaną zapakowane do komputera, zeskanowane, posortowane i przeanalizowane. Niemieckiemu archiwum przybędzie kolejnych 45 milionów stron cennych dokumentów.

Dodajmy, że Instytut Fraunhofer już raz zrewolucjonizował rynek. Naukowcy tego instytutu wynaleźli format muzyczny mp3. Dzięki niemu wiele utworów udało się zapakować do niewielkiego pliku bez znacznej straty jakości nagrania.