Oszust, teokrata, hegemon - to tylko kilka określeń amerykańskiego prezydenta, jakie znaleźć można w książkach podbijających właśnie amerykańskie księgarnie. George Bush stał się tym razem celem konserwatywnych komentatorów.
Uznany publicysta – Kevin Philips pisze np. o bushowskiej teokracji. Wylicza setki religijnych, wręcz mesjanistycznych cytatów z prezydenckich przemówień i przekonuje, że Bush tworzy pierwszą w amerykańskiej historii partię religijną walczącą m.in. z nauczaniem w szkołach teorii ewolucji.
Amerykańska teokracja to w tej chwili absolutny bestseller. Kolejny to książka - „Oszust, czyli jak George Bush doprowadził Amerykę do bankructwa i zdradził spuściznę Regana” - byłego członka administracji Ronalda Regana - Brusa Bartleta. Tytuł mówi w zasadzie wszystko. Podobnie jak „Ameryka na rozdrożu” - Francisa Fukajamy.
Według komentatorów można spodziewać się następnych publikacji, bo prezydent zraża do siebie kolejne środowiska.