Amerykańskie władze sądzą, że Korea Północna jest w stanie użyć broni nuklearnej przeciwko terytorium kontynentalnych Stanów Zjednoczonych – ujawnia admirał William Gortney, szef NORAD (Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej). Według niego USA są gotowe do obrony przeciwko ewentualnym atakom.
Admirał William Gortney zgodził się z ocenami wywiadu USA, według których Pjongjang jest w stanie zminiaturyzować broń nuklearną i umieścić głowice nuklearne na pocisku rakietowym zdolnym razić terytorium Stanów Zjednoczonych.
W czasie konferencji organizowanej przez Atlantic Council wojskowy przestrzegł, że bardzo trudno przewidzieć zachowanie północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una. Zapewnił, że amerykańskie siły są w każdej chwili gotowe zareagować, gdyby zdecydował się on sięgnąć po broń nuklearną.
Jak poinformował admirał Gortney, siły zbrojne USA modernizują system obrony rakietowej, wprowadzając nowe sensory i radary, aby lepiej identyfikować ewentualne zagrożenie.
Północnokoreańska agencja kosmiczna informowała w ubiegłym miesiącu, że przygotowywany jest start rakiety dalekiego zasięgu, która ma umieścić na orbicie okołoziemskiej sztucznego satelitę. Według Korei Północnej starty rakiet są elementem dozwolonego programu kosmicznego i mają na celu wyniesienie satelitów na orbitę. W przeszłości Pjongjang przeprowadzał próby rakietowe wbrew międzynarodowym ostrzeżeniom i sankcjom.
Amerykańska Agencja Obrony Antybalistycznej w marcu ostrzegała, że Korea Płn. może w tym roku być w stanie wystrzelić międzykontynentalny pocisk balistyczny.
(mpw)