Wysokiej rangi dowódca Al-Kaidy zginął w starciu z pakistańską armią. Abu Sajed al-Masri, należący do kierownictwa organizacji Osamy bin Ladena został zabity na pograniczu afgańskim. Wcześniej w wybuchu bomby w Peszawarze zginęło co najmniej dziesięciu funkcjonariuszy pakistańskich sił bezpieczeństwa. Podłożony na moście ładunek eksplodował w momencie przejazdu wojskowego autobusu.
Policjanci jechali do wojskowej bazy, położonej w Badaber, na obrzeżach Peszawaru. W ataku zostało rannych jedenastu innych policjantów.
Abu Sajed al-Masri to najwyższy rangą członek Al-Kaidy zlikwidowany w Pakistanie, po zabiciu przez armię pakistańską specjalisty ds. broni chemicznej i biologicznej Abu Chababa al-Masriego.
Pochodzący z Egiptu Abu Chabab al-Masri miał kierować programem broni masowego zniszczenia pod kryptonimem Al-Zabadi (zsiadłe mleko). Jemu też przypisuje się zaplanowanie udaremnionego zamachu chemicznego w 2004 roku w stolicy Jordanii Ammanie. Za jego głowę Amerykanie wyznaczyli nagrodę w wysokości pięciu milionów dolarów.