Rozejm pomiędzy Izraelem i Palestyńskim Islamskim Dżihadem wszedł w życie w niedzielę o godzinie 23:30 czasu lokalnego (godz. 22:30 w Polsce) po prawie trzech dniach walk, w których zginęło co najmniej kilkunastu Palestyńczyków. Napływają jednak doniesienia, że jest on naruszany przez obie strony.
Wejście w życie porozumienia rozejmowego potwierdził urząd premiera Izraela Jaira Lapida. W opublikowanym komunikacie podkreślono, że "jeśli porozumienie zostanie naruszone, państwo izraelskie rezerwuje sobie prawo do zdecydowanej odpowiedzi". Równocześnie złożono wyrazy podziękowania Egiptowi za "wysiłki mediacyjne".
Islamski Dżihad w Gazie potwierdził, że "zaprzestanie działań zbrojnych" z tą godziną, ale również zastrzegł sobie prawo "odpowiedzi na wszelką agresję izraelską". "Uzgodnione porozumienie przewiduje zobowiązanie Egiptu do pracy mającej na celu zwolnienie więzionych Basama Saadiego i Chalila Awawdeha" - podano w komunikacie organizacji.