Ratownicy wznowili poszukiwania czterech osób wciąż zaginionych po największej katastrofie lotniczej w Nepalu od 30 lat - poinformowały w poniedziałek rano władze tego kraju. Odnaleziono czarne skrzynki.
Ratownicy odnaleźli do tej pory 68 ciał. Na pokładzie samolotu ATR 72 nepalskich linii Yeti Airlines były 72 osoby. Maszyna rozbiła się w niedzielę w pobliżu turystycznego miasta Pokhara, na kilka minut przed lądowaniem, przy dobrej pogodzie.
Samolot, który leciał z Katmandu do Pokhary, bramy do malowniczego pasma górskiego Annapurna, przewoził 57 Nepalczyków, pięciu Indusów, czterech Rosjan, dwóch Koreańczyków z Południa i po jednej osobie z Argentyny, Irlandii, Australii i Francji.
Jak podaje Reuters, w poniedziałek znaleziono czarne skrzynki - rejestrator rozmów w kokpicie i rejestrator parametrów lotu. Analiza zapisów może ułatwić ustalenie przyczyny katastrofy. Władze Nepalu ogłosiły poniedziałek dniem żałoby narodowej.
W maju 2022 roku samolot lokalnych nepalskich linii Tara Air rozbił się w górach na północy Nepalu. Na pokładzie znajdowało się 16 Nepalczyków, dwóch Niemców i czterech obywateli Indii; nikt nie przeżył katastrofy.