Jacht Bayesian zostanie wydobyty na powierzenie morza. W sierpniu ubiegłego roku w jego katastrofie zginęło 7 osób, w tym właściciel jednostki, brytyjski miliarder Mike Lynch oraz jego 18-letnia córka.
Bayesian spoczywa na głębokości 50 metrów w pobliżu północnego wybrzeża Sycylii.
W kilka dni po jego zatonięciu z wraku usunięto ciała ofiar, ale dokładne zbadanie przyczyn katastrofy okazało się niemożliwe.
Rejs brytyjskiego miliardera zorganizowany został po wygraniu przez niego sprawy sądowej w Stanach Zjednoczonych w ramach podziękowania za wsparcie, które otrzymał od rodziny, przyjaciół i prawników podczas trwającego 13 lat procesu.
Lynch został oskarżony o zawyżenie wartości swojej firmy, którą sprzedał koncernowi Hewlett-Packard za prawie 12 mld dolarów.
Według doniesień zatopiona jednostka zostanie wydobyta na powierzchnię morza na wiosnę i odholowana do portu, gdzie poddana zostanie dokładnym oględzinom. Bayesian stanie się koronnym dowodem w dochodzeniu, które ustali dokładne przyczyny katastrofy.
Wart 40 mln dolarów jacht o długości 56 metrów, zatonął w kilkanaście minut po gwałtownym uderzeniu szkwału w sierpniu ubiegłego roku. Jak zapewniali jego włoscy producenci - miał być niezatapialny.