Wielka Brytania ewakuuje z Iranu cały personel dyplomatyczny. Jak podaje brytyjski resort dyplomacji, część pracowników ambasady już wyjechała z tego kraju.
Ewakuacja dyplomatów to efekt wczorajszych wydarzeń w Teheranie. Demonstranci protestujący przeciwko sankcjom Londynu wobec Iranu, wdarli się na teren dwóch kompleksów brytyjskich obiektów dyplomatycznych, w tym ambasady. Rozbijali okna, rzucali kamieniami i koktajlami Mołotowa, spalili brytyjską flagę. Według irańskich mediów sześciu pracowników ambasady napastnicy na krótko wzięli jako zakładników. Brytyjski rząd wyraził oburzenie z powodu ataku.
Dla premiera i ministra spraw zagranicznych to oczywiste, że zapewnienie bezpieczeństwa naszemu personelowi wraz z rodzinami jest najpilniejszym priorytetem - głosi oświadczenie Foreign Office (MSZ). W kontekście wtorkowych wydarzeń i żeby zapewnić bezpieczeństwo, część personelu opuszcza Teheran - poinformowano.
Wcześniej szef MSZ Wielkiej Brytanii William Hague oświadczył, że Iran spotkają poważne konsekwencje z powodu tych wydarzeń.
Z kolei prezydent USA Barack Obama zaapelował do rządu Iranu, by pociągnął do odpowiedzialności uczestników szturmu na brytyjską ambasadę. Incydent spotkał się również ze zdecydowanym potępieniem ze strony Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Jednak przewodniczący irańskiego parlamentu Ali Laridżani oświadczył, że "gniew studentów", odpowiedzialnych za szturm na brytyjskie placówki w Teheranie, był odpowiedzią na "wiele dekad polityki dominacji Wielkiej Brytanii w Iranie".
Laridżani ocenił też, że "pochopne potępienie przez Radę Bezpieczeństwa akcji irańskich studentów miało na celu odwrócenie uwagi od wcześniejszych przestępstw Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych". Takie przebiegłe postępowanie doprowadzi do naruszenia globalnego bezpieczeństwa - przestrzegł w przemówieniu nadawanym na żywo przez irańskie radio.
Do zajść w Teheranie doszło kilka dni po nałożeniu przez Wielką Brytanię, USA i Kanadę nowych sankcji ekonomicznych na Iran w odpowiedzi na prace tego kraju nad kontrowersyjnym programem nuklearnym.
W reakcji na sankcje irańska Rada Strażników Rewolucji zatwierdziła w poniedziałek decyzję parlamentu o obniżeniu rangi stosunków dyplomatycznych Iranu z Wielką Brytanią.