Dwa minarety szyickiego Złotego Meczetu w Samarze, w środkowym Iraku, zostały wysadzone w powietrze – poinformowali przedstawiciele irackich szyitów. To akt przestępczy, obliczony na wywołanie konfliktu wyznaniowego – powiedział szef Fundacji Szyickiej Iraku Saleh al-Haidari.
Winą za zamach Saleh al-Haidari obarczył "ekstremistów". Nie jest jasne, w jaki sposób wysadzono minarety. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że jeszcze przed eksplozją doszło do starć między policją i uzbrojonymi mężczyznami. Wysoki rangą przedstawiciel rządu irackiego ocenił, że zamach ten to "bardzo zła wiadomość dla Iraku".
Od godz. 13 czasu polskiego w Bagadzie zaczęła obowiązywać aż do odwołania godzina policyjna. Irackie władze obawiają się, że podobnie jak po ataku ponad rok temu, może dojść do gwałtownej fali przemocy na tle wyznaniowym między szyitami a sunnitami.
Złoty Meczet w zamieszkanej głównie przez sunnitów Samarze to jedna z 4 najważniejszych szyickich świątyń w Iraku.