Dwaj Norwegowie - członkowie tymczasowej międzynarodowej misji obserwacyjnej w Hebronie zginęli w zamachu na przedmieściach miasta. Trzeci zachodni obserwator został ranny. Samochód, którym jechali został ostrzelany z broni maszynowej. Prawdopodobnie atak przeprowadzili palestyńscy bojówkarze.

Misja obserwacyjna powołana została po podziale Hebronu na część palestyńską i izraelską. Obserwatorzy są nieuzbrojeni i poruszają się białymi, specjalnie oznakowanymi samochodami. Ostatnio jednak Palestyńczycy zaczęli im zarzucać stronniczość. Tragedia ta przyćmiła inne - polityczne wiadomości z rejonu Bliskiego Wschodu.

22:10