Rozległa awaria sieci przesyłowych energii elektrycznej pozbawiła prądu kilkadziesiąt milionów ludzi w północnej i północno-wschodniej części Brazylii. Sytuacja jest nadal poważna.
Do awarii doszło wczesnym popołudniem czasu lokalnego. Do wieczora nie udało się jej usunąć.
Jak poinformował minister górnictwa i energetyki Fernando Coelho Filho, prąd przestał płynąć do odbiorców z powodu awarii linii przesyłowej w pobliżu olbrzymiej elektrowni wodnej Belo Monte. W krajowej sieci nagle zabrakło ok. 18 tys. megawatów energii, czyli 22,5 proc. całości.
Ta linia została niedawno oddana do użytku i nie była w pełni obciążona. Nagle nastąpił skokowy wzrost obciążenia i linia automatycznie wyłączyła się - powiedział Filho dziennikarzom.
Linia jest wspólnie eksploatowana przez państwowego dostawcę energii Centrals Eletricas Brasileiras SA i prywatną firmę China State Grid Corp.
Na południu kraju awaria była mniej groźna. Wystąpiły tam tylko miejscowe przerwy w dostawie prądu.
(mpw)