Francuskie federacje sportowe żądają szczepienia zawodników przeciwko świńskiej grypie. Alarmują, że masowe odwoływanie imprez sportowych oznaczałoby katastrofę finansową dla wyczynowców, klubów, sponsorów i mediów transmitujących rozgrywki.
Francuskie federacje sportowe domagają się również od rządu, by w razie wybuchu epidemi nie odwoływał ważnych rozgrywek, tylko zarządził rozdawanie masek ochronnych wszystkim kibicom wchodzącym na stadiony. Mają też zostać powołane specjalne komisje lekarskie, które będą sprawdzać, czy zawodnicy nie udają przypadkiem, że zaatakował ich wirus świńskiej grypy tylko po to, by np. przesunąć o kilka dni mecz, do którego nie są przygotowani.
Ministerstwo zdrowia zapowiedziało bowiem, że rozgrywki będą przesuwane, jeżeli chorych na świńską grypę będzie co najmniej trzech graczy. Mer jednego z miast żąda z kolei od szefa UREFA Michela Platniniego, by w celu zapobiegania epidemii zakazał piłkarzom plucia na murawę.