Brytyjczycy opłakują królową Elżbietę II. Monarchini zmarła w wieku 96 lat. To, co dzieje się na Wyspach relacjonowaliśmy minuta po minucie.
To koniec relacji minuta po minucie z tego, co działo się w czwartek, 08.09.2022 na Wyspach po śmierci królowej Elżbiety II. Najnowsze i najważniejsze informacje znajdziecie na naszej stronie RMF24.pl.
Brytyjska premier Liz Truss została poinformowana o śmierci królowej Elżbiety II o godzinie 16:30 brytyjskiego czasu - poinformował jej rzecznik.
Dodał, że wiadomość została przekazana Truss przez sekretarza gabinetu Simona Case'a, a po jej otrzymaniu premier rozmawiała z nowym królem Karolem III. Rzecznik przekazał też, że premier przewodniczy posiedzeniu rządu, które zwołano na godz. 21:00 brytyjskiego czasu.
73-letni król Karol III jest najstarszym monarchą, jaki kiedykolwiek wstępował na brytyjski bądź angielski tron. Żaden z jego poprzedników nie pełnił też funkcji następcy tronu tak długo. W przypadku nowego króla było to 70 lat.
"Elżbieta II przeprowadziła Wielką Brytanię przez rozmaite turbulencje, to jest wzór trudny do naśladowania, była mądra, dowcipna z nieprawdopodobnym poczuciem obowiązku służenia; o Polsce myślała jak najlepiej" - powiedział poseł PSL, wieloletni wykładowca m.in. w Oksfordzie Władysław Teofil Bartoszewski.
Członkowie parlamentu i Izby Lordów zostali wezwani do Londynu - informuje królewski korespondent.
Jutro się spotkają i złożą przysięgę wierności królowi Karolowi III. Wszelkie prace parlamentarne zostaną na pewien czas zawieszone.
"Wraz ze śmiercią królowej Elżbiety II kończy się pewna epoka. Przez 70 lat wiernie i odpowiedzialnie służyła swojemu krajowi i swoim poddanym. Kochana przez Brytyjczyków, cieszyła się sympatią milionów ludzi na całym świecie. Nasze myśli i modlitwa są dziś z narodem brytyjskim" - napisała na Twitterze marszałek Sejmu Elżbieta Witek.