Są już pierwsze namacalne efekty środowej wizyty Xi w USA. Jedna z decyzji podjętych przez Departament Handlu może budzić poważne wątpliwości. Stany Zjednoczone zdecydowały się znieść sankcje wobec jednej z chińskich instytucji oskarżonej o prześladowanie Ujgurów. Na dodatek, pracownicy amerykańskiej dyplomacji spędzili po wizycie pół dnia tłumacząc niefortunne słowa, które wypowiedział Joe Biden.
Departament Handlu USA poinformował w czwartek o wypisaniu z "czarnej listy" podmiotów Instytutu Kryminalistyki Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego ChRL. Sankcje nałożono w związku z oskarżeniami o zaangażowanie instytucji w masową inwigilację Ujgurów i innych muzułmańskich mniejszości.
Ujgurzy są grupą etniczną tureckiego pochodzenia, jedną z 55 mniejszości znajdujących się na terytorium Chin. Od lat lud zamieszkujący głównie autonomiczny region Sinciangu jest obiektem prześladowań, ataków i czystek ze strony rządu w Pekinie. Ujgurów umieszcza się w obozach reedukacyjnych, do których wstępu nie mają niezależni obserwatorzy. Przedstawiciele mniejszości są tam przymusowo internowani i skazywani na pracę przymusową.
Ujgurzy w Chinach poddawani są niewyobrażalnej opresji. Zabrania się im praktyk religijnych, kobiety zmusza do aborcji, antykoncepcji a nierzadko także sterylizuje. Na skutek polityki Pekinu, między 2015 i 2018 rokiem wskaźnik urodzeń w kilku prowincjach zamieszkiwanych przez Ujgurów spadł o 60 proc. Dane z 2010 roku informowały, że w Chinach mieszka ponad 10 mln Ujgurów.
ONZ w 2022 roku stwierdziła, że wydarzenia w Sinciangu można uznać za zbrodnię przeciwko ludzkości. Rok wcześniej Stany Zjednoczone nazwały prześladowania Ujgurów ludobójstwem.
Po środowych rozmowach między Bidenm i Xi USA podjęło decyzję o zniesieniu sankcji w związku z próbą powstrzymania obrotu fentanylu - środka odurzającego, produkowanego z chińskich składników i zalewającego amerykański rynek. Fentanyl stał się gigantycznym problemem społecznym w Stanach Zjednoczonych, doprowadzając do uzależnienia milionów obywateli. Teraz USA i Chiny mają "podjąć współpracę" na rzecz walki z przemytem groźnych substancji.
Resort handlu opublikował informacje o zdjęciu chińskiej instytucji inwigilującej Ujgurów z listy podmiotów objętych restrykcjami handlowymi - tzw. Entity List - w dzienniku urzędowym Federal Register. W komunikacie nie podano powodu takiej decyzji, jednak stało się to dzień po tym, gdy w środę przywódcy USA i Chin, Joe Biden i Xi Jinping, ogłosili wznowienie współpracy na rzecz przeciwdziałania obrotowi fentanylem.
"On jest dyktatorem w sensie takim, że jest gościem, który rządzi komunistycznym krajem opartym na formie rządów całkowicie innej niż nasza" - z rozbrajającą szczerością podsumował Xi Jinpinga prezydent USA Joe Biden, wywołując swoimi słowami spore zamieszanie w kręgach dyplomatycznych. Sekretarz stanu Antony Blinken tylko cicho westchnął.