Blisko dwieście wielorybów - a wraz z nimi niewielka liczba delfinów - utknęło na plaży na wyspie, położonej u brzegów Tasmanii. Wieloryby, które zbłądziły w okolicach wyspy, to grindwale, czyli walenie z rodziny delfinowatych. Mierzą około 5 metrów długości i mają ciemno zabarwioną skórę z szarym podbrzuszem.
Zwierzęta przybyły na wyspę King Island, położoną między kontynentalną Australią a Tasmanią, w niedzielę. Niestety 140 ze 194 wielorybów już padło, a władze i ratownicy próbują ocalić pozostałe.
W Australii i Nowej Zelandii stada wielorybów regularnie gubią się na plażach. Przyczyna tych zachowań nie jest dokładnie znana. Według jednej z teorii, powodem są zakłócenia w echolokacji, którą posługują się zwierzęta. A temu z kolei winne są najprawdopodobniej dźwięki, wynikające z ludzkiej działalności na morzu.