Nazwisko Donalda Tuska nie pojawiło się na liście kandydatów szefa Komisji Europejskiej. Były premier Polski pytany o to, stanowczo zaprzeczył. "Nie" - odpowiedział Tusk. Stojący obok szef KE Jean Claude Juncker dorzucił "na szczęście nie".
Jean Claude Juncker na początku konferencji w Brukseli - po wczorajszym szczycie - żartował, że jest zadowolony, że tak trudno znaleźć jego następcę.
W kuluarach szczytu pojawiło się nazwisko Donalda Tuska, jednak nie była to poważnie rozważana kandydatura.
To bzdura - powiedział jeden z dyplomatów UE. W kuluarach pojawiło się jego nazwisko, ale to absurd - usłyszała dziennikarka RMF FM.