Rada irlandzkiego hrabstwa Clare wydała firmie prezydenta USA Donalda Trumpa pozwolenie na wybudowanie muru na polu golfowym w Doonbeg. Według obrońców środowiska postawienie takiej konstrukcji może doprowadzić do zniszczenia siedlisk przyrodniczych.
Leżący nad wodą hotel, który jest własnością firmy prezydenta USA - Trump Organization - otrzymał pozwolenie od hrabstwa Clare na wybudowanie dwóch barier morskich o długości 630 metrów oraz 260 metrów. Rok wcześniej odrzucono plan budowy znacznie większego muru, którego długość miała pierwotnie wynosić 2,8 kilometra.
Organizacje zajmujące się ochroną przyrody i mieszkańcy protestowali przeciwko decyzji władz hrabstwa, wskazując, że mur, który ma chronić pole golfowe przed erozją, może zmienić linię brzegową i zaszkodzić dzikiej przyrodzie.
Lider Partii Zielonych Eamon Ryan powiedział, że jest rozczarowany i liczy na to, że decyzja zostanie odwołana. To rozczarowujące, powinniśmy zmieniać pole golfowe, a nie linię brzegową - dodał.
Organizacja ochrony przyrody Save The Waves zebrała 100 000 podpisów przeciwko wstępnym planom budowy muru nad morzem.
Według dyrektora klubu golfowego Joe Russella decyzja rady hrabstwa świadczy o zaangażowaniu w sprawy "wspierania lokalnego biznesu i ochrony przyszłości ekonomicznej regionu". Donald Trump zaczął inwestować w pola golfowe w roku 1997 i do tej pory na ten cel przeznaczył 330 milionów dolarów.