Słabe zbiory kakao w krajach Afryki Zachodniej i jego rosnące ceny doprowadziły do znacznego wzrostu kradzieży surowca w całym regionie. Władze Wybrzeża Kości Słoniowej skonfiskowały właśnie 33 ciężarówki załadowane około 1100 tonami ziaren kakaowca, które złodzieje zamierzali przemycić przez granicę do Gwinei.
Wzrost kradzieży kakao odnotowano w wielu afrykańskich krajach. Nastąpił on, gdy Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej, najwięksi producenci kakao na świecie, doświadczyły marnych zbiorów spowodowanych niesprzyjającą uprawie pogodą - najpierw suszą i obecnie przeciągającą się porą deszczową.
W Kamerunie uzbrojeni w maczety rolnicy sami postanowili pilnować swoich upraw przed złodziejami. W tym kraju kakao stało się cennym towarem. W przeciwieństwie do Wybrzeża Kości Słoniowej i Ghany, gdzie ceny skupu ziarna regulowane są przez rządy, rynek rolny Kamerunu jest całkowicie zliberalizowany i obecnie ceny kakao są bardzo wysokie, sięgają ponad 7 dolarów za kilogram.
Jeszcze przed kilkoma miesiącami za kilogram kakao płacono w skupie 3 dolary. To sprawiło, że stało się ono łakomym celem dla złodziei. W Kamerunie w ciągu dwóch minionych miesięcy doszło już do kilku zabójstw farmerów broniących swego dobytku.
W Ghanie w połowie sierpnia to rolnicy zabili dwóch złodziei próbujących zerwać w nocy niedojrzałe jeszcze owoce cennego kakao. Cennego, ponieważ rząd podniósł przed miesiącem cenę 64-kilogramowego worka ziaren kakaowych ze 132 dolarów do 192.