Śledztwo w sprawie sobotnich zakłóceń w ruchu kolei na północy Niemiec przejął już Federalny Urząd Kryminalny (BKA) z uwagi na tło polityczne, a nawet próby dywersji przeciwko państwu - pisze w niedzielę portal dziennika "Bild". Jak podkreśla, atak na kolej, w krótkim czasie po zniszczeniach rurociągów NS, nie może być przypadkiem.
Z powodu uszkodzeń kabli Deutsche Bahn zawiesiły w sobotę rano wszystkie połączenia dalekobieżne w północnych Niemczech.
"Śledztwo w sprawie sprawców toczy się pełną parą. Pod uwagę bierze się akty zaplanowanej dywersji" - pisze "Bild", powołując się na wstępne wyniki dochodzenia BKA.