Premier Białorusi złoży w czwartek gospodarską wizytę na Kubie. Siergieja Sidorskiego osobiście zaprosił Fidel Castro. Podróż – wedle oficjalnego komunikatu –wpisuje się w „doskonałe stosunki oraz współpracę i przyjaźń” łączące Mińsk i Hawanę.
Nie wiadomo, jak długo białoruska delegacja zabawi na Kubie. Do wizyty dochodzi jednak niedługo po tym, jak świat protestował przeciwko fałszowaniu wyników wyborów prezydenckich na Białorusi.