Blisko 200 więźniów weźmie w przyszłym miesiącu udział w pierwszej więziennej wersji Tour De France, oczywiście pod okiem strażników na rowerach - poinformował dziennik "Daily Telegraph". 196 więźniów będzie jechać w grupie i nie będą mieli prawa do solowych ucieczek z peletonu. Będzie im towarzyszyć 124 strażników i więziennych trenerów. Uczestnicy wyścigu nie będą klasyfikowani w rankingu, gdyż ideą wyścigu jest stymulowanie pracy zespołowej.
Więzienne Tour de France będzie liczyć 2300 km. Rozpocznie się w Lille 4 czerwca, a kolejne etapy przewidziano w 17 miastach, z których każde ma więzienie. Uczestnicy będą jednak spać w hotelach. Finisz nastąpi w Paryżu.
Ten projekt ma pomóc tych ludziom ponownie zintegrować się ze społeczeństwem poprzez rozwijanie takich wartości jak wysiłek, praca zespołowa i szacunek do samego siebie - powiedziała przedstawicielka władz więziennych Sylvie Marion.