Benazir Bhutto, była premier Pakistanu apeluje o międzynarodową pomoc w wyjaśnieniu czwartkowych zamachów na jej życie w Karaczi. W czasie powitalnej parady na cześć Bhutto zamachowcy- samobójcy zabili prawie 140 osób.
Chcemy, żeby rząd w Pakistanie postarał się o pomoc wspólnoty międzynarodowej. Oni mają specjalistów od antyterroryzmu, którzy mają doświadczenie w badaniu tego rodzaju zamachów - powiedziała Bhutto zagranicznym dziennikarzom.
Była premier powtórzyła, że zamach nie zmusi jej do opuszczenia Pakistanu. Dodała, że pozostanie w kraju i poprowadzi swoją Pakistańską Partię Ludową do wyborów parlamentarnych w styczniu 2008 roku, by zaprowadzić w kraju rządy demokratyczne.
W niedzielę Benazir Bhutto pojawiła się publicznie po raz pierwszy od zamachu, odwiedzając rannych w szpitalach.
Benazir Bhutto od 1988 roku dwukrotnie pełniła funkcję premiera. W kwietniu roku 1999 została zaocznie skazana za korupcję. Ona sama określa te zarzuty jako "polityczne". Brutto opuściła Pakistan na 8 lat. Teraz wróciła do kraju na mocy porozumienia politycznego z prezydentem Pervezem Musharrafem.