Kanadyjskie wojsko obserwuje chiński balon szpiegowski, poruszający się w kanadyjskiej przestrzeni powietrznej i najpewniej podobny do tego, jaki znalazł się nad terytorium USA. Ambasador Chin w Kanadzie został wezwany do ministerstwa spraw zagranicznych w Ottawie.
"Balon obserwacyjny przelatujący na dużych wysokościach został wykryty, a jego przemieszczanie jest aktywnie monitorowane przez NORAD (Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej - przyp. RMF FM). (...) Kanada podejmuje kroki w celu zabezpieczenia swojej przestrzeni powietrznej, włączając w to monitoring drugiego potencjalnego incydentu" - napisał kanadyjski resort obrony w komunikacie opublikowanym w nocy z czwartku na piątek.