Samolot czeskich linii lotniczych awaryjnie lądował w Pradze. Pilot zauważył że popsuł się wskaźnik poziomu paliwa. Nikomu z podróżnych nic się nie stało. Maszyna była w drodze z czeskiej stolicy do Nowego Jorku.
Było to już drugie awaryjne lądowanie na tym lotnisku w ciągu doby. Wczoraj zawrócił z trasy norweski samolot tanich linii, po tym jak na jego pokładzie wybuchł pożar.